Alessandro D'Avenia
Noc, pora w której mamy tyle przemyśleń, tyle niespełnionych marzeń kłębi się w naszych głowach, czekamy, śnimy, tęsknimy... Dlatego to właśnie nocą najczęściej przychodzi na nas wena do pisania wierszy, książek, opowiadań, bo nie mamy już siły kłamać, przed kimś i samym sobą. Kiedy gwiazdy świecą na niebie, a księżyc spogląda na nas i oblewa nas swym delikatnym blaskiem my cierpimy, drżymy, umieramy z samotności...
Witajcie. Może niektórzy zastanawiają się, dlaczego noc skoro zdjęcia wcale nie są związane z nocą? Bo każdy post, który dodaje na tym blogu również jest pisany nocą, moja wena w dużej mierze zależy od pory dnia. Ale nie będę przedłużać, obiecałam sobie że napisze dziś krótką notkę. A na moich zdjęciach w roli modelki dzisiaj pojawi się Ewa. Dlatego, że napisałam dzisiaj tak mało tekstu, dodam dużą ilość zdjęć. Zapraszam do oglądania
Dziękuję, za przeczytanie kolejnego posta na moim blogu :)
Zapraszam na kolejne juz niedługo
Pozdrawiam was cieplutko
Mika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz